Pages

5.16.2021

"Medium" Joanna Dobkowska

Mówi się „jaka matka, taka córka”. Bohaterka książki „Medium” Joanny Dobkowskiej, Ilzyda Filomena, obraziłaby się na to to porównanie. Chce, za wszelką cenę, odciąć się od swojej rodzicielki i jej awanturniczego życia. Chce pozbyć się piętna bycia „córką tamtej kobiety”*. Jej matka to światowej sławy medium. Żyjąca w blasku ulotnej sławy, goniąca za nowymi opiekunami, pieniądzem i szacunkiem. Pogardzana w towarzystwie za swoją barwność. Ilzyda przekona się, że za szarość można również zostać zepchniętym na margines.


Medium” określiłabym jako książkę obyczajową z paranormalnymi wątkami. Jest to powieść o kobietach żyjących na przełomie XIX i XX wieku. Główny trzon akcji to lata 1913 -14, ale autorka często cofa się do przeszłości i te epizody są dużo ważniejsze dla fabuły. Zatrzymam się chwilę nad okresem historycznym, w którym Joanna Dobkowska umiejscowiła akcję, bo jest on wyjątkowo ciekawy, szczególnie z kobiecej perspektywy. Z jednej strony bardzo mocno spętany konwenansami. Przekonaniem, że „... kobieta i mężczyzna, sam na sam, musiało do czegoś nieprzyzwoitego dojść, po prostu musiało...”**. Nie mówiąc już o tym, że panom można prawie wszystko, często nie starają się nawet zachowywać pozorów z faktu posiadania utrzymanek, natomiast niewiasta z byle powodu może dostać etykietkę nieprzyzwoitej czy rozwiązłej. Mimo wszystko panie stają się coraz bardziej niezależne, samodzielne i walczą o swoje. Dociera do nich, że same muszą o siebie zadbać. Zastanawia mnie tylko, kto był największym wrogiem kobiet w ich buncie. Mężczyźni nie chcący ustąpić z piedestału, a może inne kobiety niesprawiedliwie oceniająca i podstawiające nogę?

Główną bohaterką powieści jest Ilzyda, która stara się zerwać więzi z matką – wychodzi to jej z różnym skutkiem. Autorka trzyma się kurczowo tej jednej postaci, ale przy jej udziale poznajemy kilka historii: samej Ilzydy i oczywiście jej matki oraz jeszcze dwóch kobiet, które również mają ciekawe życiorysy. Pozornie łączy je niewiele, a tak naprawdę jedna, bardzo ważna rzecz – wszystkie zostały zepchnięte, z rożnych powodów, na margines społeczeństwa. Joanna Dobkowska przedstawia swoje bohaterki bardzo metodycznie – a to przy okazji wspomnień, a to wykorzystując magiczne umiejętności i zjawiska – co mi się bardzo podoba, bo lubię, kiedy w fabule jest porządek.

Jeszcze słówko o elementach paranormalnych. Nie grają one w książce pierwszych skrzypiec, ale są jej istotnym elementem. Pisarka pokazała w powieści ówczesną modę na wywoływanie duchów i działalność wszelkich mediów. Opisała fascynację nimi, ale też strach i przesądy, które rodziły pogardę wobec osób parających się magią. Aby było ciekawiej wpuściła też istoty nie z tego świata na strony powieści. Dodało to „Medium” nieco mroku, nieprzewidywalności i niezwykłości.

Medium” to książka, która idealnie wpasowała się w mój gust. Uwielbiam książki o kobietach, a przełom XIX i XX wieku to okres historyczny, o którym bardzo lubię czytać. Do tego doszły elementy paranormalne – niezwykle ciekawe i dobrze wprowadzone. Na koniec podkreślę tylko, że tej książce dużo bliżej do powieści obyczajowej niż fantastycznej, więc jeżeli za mocno nie boicie się duchów zapraszam do czytania.


* Joanna Dobkowska, „Medium”, wyd. Arkady, Warszawa 2016, s. 52.

** Tamże., s. 153.

15 komentarzy:

  1. Myślę, że mnie również mogłaby się spodobać.
    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
  2. O, kochana, brzmi bardzo ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Czasami sięgam po obyczajówki, ale w tej konkretnej książce kuszą mnie przede wszystkim paranormalne pierwiastki. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Brzmi ciekawie - fakt - a mnie przypomina "E.E" Olgi Tokarczuk. Czytałaś może ? Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zaciekawiła mnie ta książka. Myślę, że mogłaby mi się spodobać :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Brzmi naprawdę intrygująco. Zdecydowanie jestem zainteresowana, też lubię książki o kobietach, przełom XIX i XX wieku, a temat seansów spirytystycznych również budzi moje zainteresowanie. Chyba sięgnę po tę powieść. ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie jest to książka dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Brzmi bardzo ciekawie, że względu na czas akcji oraz na elementy paranormalne, chętnie bym przeczytała taką książkę:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Też lubię literackie wędrówki do XIX i XX wieku. Choć zwykle unikam wątków paranormalnych, tym razem czuję się zaciekawiona. Ciekawa jestem jak to było z tą modą na seanse spirytystyczne.

    OdpowiedzUsuń
  10. Warstwa historyczna mnie interesuje, ale zjawiska paranormalne już mniej.

    OdpowiedzUsuń
  11. Ciekawi mnie historia zakończenia książki z postacią Ilzydy… brzmi tajemniczo. Dziękuję za polecenie tej książki.
    Pozdrowienia.

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo mnie interesują takie tematy i nawet fajnie, że nie są na pierwszym planie, tylko budują klimat.

    OdpowiedzUsuń
  13. Zainteresowała mnie ta książka i z chęcią ją przeczytam. ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie boję się duchów, mam z nimi niezły kontakt☺️ To musi być bardzo ciekawa książka 👌

    OdpowiedzUsuń
  15. I like women's books. Women are more and more independent closure wigs

    OdpowiedzUsuń