Chory kotek - Stanisław Jachowicz
Dziś
chciałam Wam przedstawić
mój ulubiony wierszyk z dzieciństwa.
Tata często wspomina jak
domagałam się
żeby mi go czytał.
A gdy już nauczyłam
się mówić
sama recytowałam
Pan
kotek był
chory i leżał
w łóżeczku.
I
przyszedł
kot doktor „Jak się
masz koteczku?”