Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Wydawnictwo Niezwykłe. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Wydawnictwo Niezwykłe. Pokaż wszystkie posty
Biała róża, czarny las - Eoin Dempsey

Biała róża, czarny las - Eoin Dempsey


Padający śnieg zaczął gęstnieć, więc poprawiła szalik, zakrywając twarz. Może żywioły ją zabiorą. To byłby najlepszy koniec – powrót do natury, którą tak bardzo kochała.1

Kiedy wstawiłam zapowiedź książki Biała róża, czarny las wasze opinie były podzielone. Znaleźli się entuzjaści, ale też osoby, które od razu stwierdziły, że to nie ich klimat. Ja już książkę przeczytałam. A oto moja opinia. Czy przekonam nieprzekonanych?

Biała róża, czarny las [Rozdział 3]

Biała róża, czarny las [Rozdział 3]


Rozdział 3


Tykanie zegara. Melodyjka kurantu. Zamrugał, otwierając oczy, po czym stwierdził, że leży w kałuży obrzydliwego potu, przywiązany do kawałka drewna. Pomiędzy uszami miał buzującą mgłę i kilka sekund zajęło mu przypomnienie sobie, gdzie jest, a zwłaszcza, dlaczego. Cierpienie w nogach promieniowało na wskroś tułowia.
Biała róża, czarny las [Rozdział 2]

Biała róża, czarny las [Rozdział 2]


Rozdział 2

Leżała bez ruchu, sparaliżowana szokiem. Z ust mężczyzny nie wydobyły się już żadne inne słowa, oczy miał wciąż zaciśnięte. Nadal panowała noc. Kobieta dalej leżała obok rannego, kimkolwiek był. Jego pierś unosiła się w rytm oddechu, teraz już wyraźniejszego. Już go uratowała, ale co go mogło czekać? Próbowała przekonywać sama siebie, że naprawdę był on Wernerem Grafem. Niby jakim cudem?
Biała róża, czarny las [Rozdział 1]

Biała róża, czarny las [Rozdział 1]


Rozdział 1

Schwarzwald, południowo-zachodnie Niemcy, grudzień 1943 r.

To chyba było odpowiednie miejsce, by umrzeć. Znała tu kiedyś każde pole i drzewo, każdą dolinę, tu skały nosiły imiona, tu miejsca spotkań opisywano w tajemnych językach, których dorośli nie rozumieli. Wartkie górskie strumienie lśniły tu w letnim słońcu jak wypolerowana stal. Tutaj czuła się bezpiecznie. Ale teraz nawet to miejsce wydawało się zatrute, zrujnowane, a całe jego piękno i czystość – zaduszone na śmierć.
Copyright © Asia Czytasia , Blogger