"Wspaniałe królestwa. Dzieje Europy Środkowej" Martyn Rady

Europa Środkowa, cóż to za kraina? Pierwsze skojarzenie to: ziemie polskie, niemieckie, rumuńskie węgierskie, czeskie, słowackie itp. Jednak kiedy przypatrzymy się dziejom okazuje, że nie tylko kryterium geograficzne określa ten region., Zresztą nawet to nie jest precyzyjne, bo w wyniku różnych perturbacji granice państw się zmieniały. Jak wykazuje Martyn Rady w książce „Wspaniałe królestwa. Dzieje Europy Środkowej” na tej części kontynentu doszło do pewnych zjawisk, procesów zależności, które połączyły zamieszkujące ją narody. I o tym jest jego książka. O tym, oraz o wpływie Europy Środkowej na dzieje świata.

Martyn Rady jest profesorem School of Slavonic and East European Studies w Londynie. Jeśli miałabym kierować się publikacją „Wspaniałe królestwa” to rzuciłabym wszystko i pojechała na jego wykłady. Jak on potrafi balansować w swoim wywodzie pomiędzy tzw. suchymi faktami (nazwiska, daty, miejsca), a ciekawostkami. Rozpoczyna zaskakująco, aby przejść do „teorii”. Chociażby we wstępie do „Wspaniałych królestw” czytamy o ludziach psach. Kim oni są? Dlaczego Europejczycy tak się ich bali? Od tego autor wychodzi i przystępuje do uporządkowania terminologii, przedstawienia problematyki publikacji itp. W podobny sposób skonstruowane są kolejne rozdziały. Anegdoty, ciekawostki maja nam obrazować pewne tendencje, niejako dokumentować kolejne wydarzenia.

Ta książka nie jest historią poszczególnych państw. Martyn Rady traktuje opisywany region całościowo i stara się w szerokim kontekście zaprezentować dzieje jego mieszkańców. Przykładowo, nie musimy przypatrzeć się każdemu polskiemu królowi. Martyn Rady wybiera tych, którzy pomogą mu przedstawić pewne trendy istotne dla tej części kontynentu. Dzięki temu udaje mu się zawrzeć kawał historii (bo opisuje czas od średniowiecza, aż po czasy współczesne) w jednym skondensowanym tomie.

Już po przeczytaniu pierwszych stron książki „Wspaniałe królestwa” wiedziałam, że ją pokocham. Martyn Rady niewątpliwie potrafi opowiadać o historii. Ma świadomość tego, że czytelnik nie zapamięta długiej listy nazwisk i dat. Za to zapamięta anegdoty oraz ciekawe analogie i to nimi należy wypełnić swój wywód. Tacy ludzie udowadniają, że historia jest ciekawa i warto sięgać po książki historyczne.

[Egzemplarz recenzencki]

8 komentarzy:

  1. Również myślę, że to ciekawa propozycja czytelnicza.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawa pozycja i świetny pomysł na gwiazdkowy prezent dla mojego męża 😁!!! Dziękuję serdecznie 😊!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Mogłabym dać tej książce szansę. Zapowiada się ciekawie.

    OdpowiedzUsuń
  4. to coś dla mojego męża. On lubuje się w historii:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Parece un libro interesante. Tomó nota. Te mando un beso.

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo interesująca pozycja :) myślę, że książka spodobałaby się mojemu mężowi :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Asia Czytasia , Blogger