Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Wydawnictwo Amber. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Wydawnictwo Amber. Pokaż wszystkie posty
„Jeden hamak dla dwóch” Shoshana Stopek

„Jeden hamak dla dwóch” Shoshana Stopek

Mówi się o tym, że to ważne, aby od najmłodszych lat zaszczepiać dzieciom empatię i wychowywać w duchu tolerancji. Znajdziemy publikacje, które mają w tym pomóc. Jedną z nich jest bajka „Jeden hamak dla dwóch”. To historia o dwóch koalach. Jeden, o imieniu Kol, lubi spokój, a najchętniej wyleguje się w swoim hamaku. Jego sąsiadem jest towarzyski Al, który bardzo chce się zaprzyjaźnić. Zarzuca kolegę prezentami i nie daje mu wypocząć. Kol odpędza się od nachalnego misia, aż wybucha. Wtedy dochodzi do wypadku, w wyniku którego Al nie ma gdzie mieszkać.

Ponieważ „Jeden hamak dla dwóch” ma mówić o empatii, w tym kontekście ocenię tę książkę. Na publikację składają się trzy elementy: bajka, wytłumaczenie czym jest empatia oraz pytania do tekstu pomagające w przemyśleniu go. Dwa ostatnie elementy ratują misję książki, bo sama historyjka jest empatyczna tylko w 50%.

Shoshana Stopek, autorka bajki, skupiła się wyłącznie na niegrzecznym zachowaniu Kola, który nie wytrzymał i nakrzyczał na nachalnego sąsiada. Po czym zrehabilitował się i, kiedy tamten tego potrzebował, wyciągnął do niego pomocną dłoń. A na końcu – jakże słodkim (bleee...) – misie zostają przyjaciółmi. Jednak ja nic słodkiego w tym finale nie widzę. Bo Al ani słowem nie przeprosił kolegi za swoje zachowanie. Jako cechy osoby empatycznej zostały wyróżnione m.in.: słuchanie innych i szanowanie ich uczuć. Lubiący spokój Kol wyraźnie komunikował, że sąsiad go drażni, że przekracza jego granice, że nie chce prezentów, że nie lubi hałaśliwych istot. Al sobie nic z tego nie robił, a autorka książki zaniechała skomentowania jego zachowania, co daje wrażenie, że było w porządku.

Nawet oprawa graficzna sugeruje, kto jest tym sympatycznym. Moja córka nazwała tę książkę „Bajka o złym koali”. Introwertyk Kol ma na większości rysunków skwaszoną minę, przedstawiono go jako mruka, za to „przyjacielski” Al szczerzy się, jak „głupi do sera”, aż chce się go przytulić. Nie jest to uczciwe wobec bohaterów, a tym bardziej nie jest empatyczne.

Jak wspominałam pytania na końcu książki, pozwalają nakierować dyskusję o empatii na właściwe tory. Każą nam zastanowić się na uczuciami obojga bohaterów. Są naprawdę dobrze pomyślane. Tylko z doświadczenia wiem, że z tą dyskusją to różnie bywa. Ja akurat byłam takim dzieckiem, które uwielbiało rozmawiać z rodzicem o przeczytanej bajce, ale moja córka nie zawsze ma na to ochotę. Często jest tak, że woli posłuchać kolejnej opowieści, albo czytać od początku. Staram się wyłapywać momenty, w których mogę dowiedzieć się jakie ma refleksje, ale z rożnym skutkiem. Dlatego tak ważne jest dla mnie, żeby przesłanie bajeczki było jasne. Wszelkie ćwiczenia, pytania itp. to ma być dodatek, który wykorzystam jeżeli będę miała taką chęć i możliwość.

Z bohaterów książki „Jeden hamak dla dwóch” utożsamiam się z Kolem. Dlatego poczułam się zaatakowana. Odniosłam wrażenie, że mój charakter został skrytykowany. Bardzo dobrze wiem, jakie uczucia towarzyszą w codziennym obcowaniu z ekstrawertycznym Alem, bo moja córka taka jest. Potrafi o 21:00 malować rysunki, bo chce mi sprawić przyjemność, nie słuchając argumentów, że najmilej będzie, kiedy po prostu położymy się do łóżka. W takiej relacji trudno wyznaczać granice. Shoshana Stopek sprowadziła empatię to bycia grzecznym, a to za mało. Bo to ten grzeczny, uśmiechnięty Al był agresorem, który wywołał u swojego sąsiada wyrzuty sumienia.


Książka "Jeden hamak dla dwóch" dostępna jest w księgarni internetowej Taniaksiazka.pl W ofercie księgarni znajdziecie szeroki wybór książek dla dzieci.


[Egzemplarz recenzencki]

"Pan Bardzo Duży i Myszka Bardzo Mała" Mara Bergman

"Pan Bardzo Duży i Myszka Bardzo Mała" Mara Bergman

Pan Bardzo Duży i Myszka Bardzo Mała są współlokatorami, chociaż o tym nie wiedzą. On żadnej pracy się nie boi i chyba możemy go nazwać „złotą rączką”. Dlatego, kiedy psuje się zegar w miasteczku, bez mrugnięcia okiem przystępuje do naprawy. Usterka jednak okazała się zbyt skomplikowana. Pan Bardzo Duży głowił się i głowił, aż przyuważył swoją niechcianą lokatorkę – Myszkę. Myszka była tak mała, że dała radę wejść do zegara i znaleźć zepsutą część. Od tej pory bohaterowie tworzyli zgrany duet.

„Pan Bardzo Duży i Myszka Bardzo Mała” to rymowana bajeczka, która wyraźnie pokazuje, że możemy się różnić, ale każdy z nas jest dobry w czym innym, a najlepsze efekty przynosi współpraca. Morał opowiastki jest jasny i chyba nie ma co na siłę go rozwijać. Ja jednak chciałabym spojrzeć na niego w trochę mniej oczywisty sposób. Wydaje się, że duże to silne i początkowo nie przypuszczamy, że bohater bajki z czymś sobie nie poradzi, ale trafia na zadanie, które go przerasta. I wtedy pojawia się malutka, niepozorna Myszka. Ona, taka delikatna ma pomagać „gigantowi”? Tak kochani, nawet duży, silny, mądry (dopiszcie tu więcej cech człowieka sukcesu) nie jest samowystarczalny. Może potrzebować pomocy i nie wstyd o nią poprosić.

Ostatnio trochę odeszliśmy od czytania rymowanych książeczek, więc ta była dla mnie miłym wyzwaniem. Stwierdzam, że lubię czytać na głos wierszowany tekst, szczególnie kiedy – tak jak ten – ma porywający rytm. Nurt opowieści cudnie nas porywa. Nie ma miejsca na postoje. Płyniemy od źródła do ujścia.

Książka „Pan Bardzo Duży i Myszka Bardzo Mała” została wydana w dziewczęcych pastelowych barwach [wyd. Amber, 2022]. Jednak nie chciałabym, żeby zniechęciło to rodziców chłopców. Bajka jest uniwersalna. Jest postać męska i żeńska, które współpracują niezależnie od płci (a nawet gatunku). Powiem wam, że tą bajką dużo bardziej zainteresowany był mój roczny synek niż pięcioletnia córka. Pewnie ze względu na jej rytm, ale ilustracje również bardzo mu się podobały. Widać było to po wytrzeszczonych z zainteresowaniem oczach. Dlatego przy rozważaniach na temat zakupu tej bajki zwróciłabym raczej uwagę na kryterium wieku. Nie jest to kartonówka, więc może nie dawajmy jej od razu maluchom (u mnie z racji dwójki dzieci czasami ich rzecz się wymieszają), ale spokojne można ją pokazać przedszkolakom. Ja celowałabym w przedział wiekowy 2,5-5 lat.

Opinia ta powstaje w listopadowe popołudnie. Za chwilę „z kopyta” ruszy sezon prezentowy, a książka ta jest jedną z propozycji, które warto rozważyć. Ładnie wydana, delikatna, rymowana bajka z morałem. W czasach, kiedy dużo mówi się o tolerancji warto zaszczepiać ją od najmłodszych lat. A dzięki czytaniu takich bajek przyjdzie to naturalnie. Do tego ja widzę tu genialną pozycję przeciwdepresyjną. Zrywającą z retoryką musisz być męski, silny itp. Możesz prosić o pomoc. W mojej ocenie jest to rewelacyjna bajka.


Książka "Pan Bardzo Duży i Myszka Bardzo Mała" dostępna jest w księgarni internetowej Taniaksiazka.pl  W ofercie księgarni znajdziecie szeroki wybór książek dla dzieci.

[Egzemplarz recenzencki]

Auris - Vincent Kleich, Sebastian Fitzek [cykl Jula i Hegel]

Auris - Vincent Kleich, Sebastian Fitzek [cykl Jula i Hegel]


Mowa ciała może zdradzić nasz prawdziwy nastrój. Wtajemniczony w jej znaczenie potrafi czytać w człowieku jak w otwartej księdze. A słyszeliście o dowodach fonetycznych? Analizie poddaje się nie to co przepytywany mówi, ale jak mówi. Akcent, oddech, dobór słów – jakich informacji można się w nich dopatrzyć. Matthias Hegel, bohater książki Auris, jest specjalistą w tej dziedzinie, a tytuł publikacji oznacza po prostu Ucho.

Zemsta cesarza - Clive Cussler [cykl Oregon]

Zemsta cesarza - Clive Cussler [cykl Oregon]


Francuski cesarz będzie mógł się wreszcie zemścić zza grobu na kontynencie, który dwa razy skazał go na zesłanie.1

Jak daleko mogą sięgać szpony zemsty? Napoleon kiedyś budził postrach, teraz jest fascynującą postacią historyczną. Może się wydawać, że skoro dokonał swojego żywota, nie może w żaden sposób zburzyć spokoju na świecie. Jednak jego legenda jest wciąż żywa. Odnalezione dokumenty, które były kiedyś własnością cesarza, stają się inspiracją do brawurowego rabunku. Okazuje się, że Napoleon nawet po śmierci może być niebezpieczny.

Copyright © Asia Czytasia , Blogger