Dzień dziecka ze Zdrowym lizakiem


Słodycze to coś co spędza rodzicom sen z powiek. Słysząc cukier zaraz mamy przed oczami próchnicę i otyłość. Co zrobić, żeby moje dziecko nie chciało ich jeść? Nasz mózg słodki smak odbiera jako coś dobrego i przyjemnego. Do tego ze wszystkich stron jesteśmy bombardowani kolorowymi reklamami i pięknymi opakowaniami. Jak sobie poradzić? Dzisiaj chciałam napisać wam parę słów o moim stosunku do słodyczy w diecie. M. jest jeszcze mała i z tematem słodyczy przyjdzie mi się dopiero zmierzyć. Lubię być krok przed przeciwnikiem i wolnych chwilach zerkam co oferuje rynek również w tym temacie.




Dzień dziecka to czas dyspensy. Można trochę przymknąć oko i pozwolić dzieciom na więcej. Nie byłabym sobą gdybym nie wymyśliła jakiejś niespodzianki, dla naszych małych przyjaciół. Odkryłam markę, która nazywa się Zdrowy lizak. W ofercie ma lizaki i cukierki na bazie ksylitolu. Na opakowaniach widnieje logo Polskiego Towarzystwa Stomatologicznego, w opisie produktu czytam, że pomaga w utrzymaniu zdrowych zębów. Brzmi zachęcająco. Postanowiłam przyjrzeć się bliżej tym słodyczom.

Sprawdźmy najpierw co to jest ksylitol.

Inaczej zwany jest syropem brzozowym. W niewielkich ilościach występuje w niektórych owocach. W smaku przypomina zwykły cukier. Jako jego zalety wymienia się m.in. niską kaloryczność i pozytywny wpływ na zęby. Pamiętać jednak należy, że spożyty w nadmiarze może powodować bóle brzucha i biegunki. Jeżeli chodzi o spożycie przez dzieci, nie powinno przekraczać 20 g na dobę.1

Co znajduje się w naszej paczce na dzień dziecka:

Zdrowy lizak mniam-miam.
W ofercie są trzy rodzaje pudrowych lizaków:
  1. Lizaki o smaku truskawki, maliny lub cytryny wzbogacone o witaminy C i D
  2. Lizaki ananasowe i wiśniowe wzbogacone o 12 witamin i dwa minerały.
  3. Malinowy lizak na gardło.

Zdrowe karmelki:
W ofercie znajdują się dwa rodzaje:
  1. Karmelki z witaminami: A, C, D, E, B3, B5, B6, B12, kwas foliowy, do tego minerały: cynk i selen
  2. Karmelki na gardło

MNIAMKI witaminy w postaci pastylek :
  1. Witaminę C 250mg na odporność,
  2. Witaminę D3 500 j.m. na zdrowe kości, zęby i odporność),
  3. Lokomniamki na podróż
Przyznam się wam, że trochę podkradłam z paczki. Zawsze uwielbiałam pudrowe cukierki, więc lizak jak najbardziej wpasował się w mój gust. Prawdziwym hitem okazały się jednak karmelki – małe owocowe landrynki. Właśnie je podjadam pisząc te słowa :D Faktycznie smakują owocowo, a nie podejrzaną chemią.
Z ciekawością zerkam również na Lokomniamki. Przydałyby mi się w dzieciństwie. Od kiedy pamiętam zmagałam się z chorobą lokomocyjną. Jestem ciekawa czy pomogłyby mi.


Dlaczego zwróciłam uwagę na Zdrowego lizaka?

Niedawno przeżyłam szok kupując płatki kukurydziane. W markecie, pomimo mnogości marek nie znalazłam żadnych bez dodatku cukru. W jeszcze większym szoku byłam, kiedy znalazłam płatki, które mnie zadowoliły w sklepie ze zdrową żywnością. Cena przystępna, skład dobry i prosty, cukru brak, a smak niczym nie różni się od popularnych Corn Flakesów. Więc po co te zbędne dodatki?
Objadanie się słodyczami to jeden problem, ale chyba równie ważne jest to że biały cukier jest dodawany obecnie do wszystkiego. O ile po cukierki sięgamy świadomie, to często nie sprawdzimy, ile cukru jest np. w jogurcie.
Zaczęłam szukać informacji o zamiennikach cukru. Nazwa ksylitol obiła mi się już o uszy. Powiem szczerze, że na początku byłam bardzo sceptycznie do niego nastawiona. Jednak czytając w sklepie etykiety zaczęłam dostrzegać pewien sens w stosowaniu zamienników dla białego cukru.

Umiar

Niezależnie od tego co jemy kluczem do sukcesu jest umiar. Nie jestem wrogiem przekąsek. Uważam natomiast, że należy wybrać dla nich dobry czas. Nigdy przekąska nie może zastąpić posiłku. Tego nauczyła mnie moja mama. U nas w domu jak był czas obiadu,to jadło się obiad. Nikt nie dostał nawet marchewki do pochrupania. Mi natomiast przyszło zmierzyć się z owocomaniakami. M. wraz z tata zjedzą każdą ich ilość. Niby fajnie, owoce są zdrowe, ale jeść arbuza na śniadanie, obiad i kolację – coś tu jest nie tak. Mam nadzieję, że rozumiecie co chcę wam przekazać.

Z okazji dnia dziecka uściskajcie od Asi swoich milusińskich. Spędźcie ten czas w rodzinnym gronie i na wspólnej zabawie. My pędzimy do naszych starszych przyjaciół sprawdzić jak smakują im Zdrowe lizaki.

Zainteresowanych marką odsyłam TUTAJ.


18 komentarzy:

  1. Great post!!

    Healthy sweet lollipop and caramel look attractive for children, they will like them

    OdpowiedzUsuń
  2. Oczywiście zawsze będę za opcją, że lepiej zjeść owoc lub warzywo. Ale dobrze, że powstają lepsze jakościowo słodycze.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak słodycze, to najlepiej te zdrowe. Choć ja i zwykłych nie umiem sobie odmówić :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja sama słodyczy raczej nie jadam, bo nie lubię.
    Ale za dzieciaka najpierw był obiad a potem chipsy. Jak się zjadło obiad :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Tak naprawdę taki lizak nie zastąpi warzywa czy owocu to co innego ale jako forma "lepszego" łakocia. Czemu nie, chociaż i tradycyjna czekolada zjedzona od czasu do czasu nie zaszkodzi. Podobnie jest z tym - to, że z lepszym składem nie oznacza, ze można jeść do woli ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Smacznie i zdrowo. To bardzo ważne, jeśli chodzi o dzieci. 😊

    OdpowiedzUsuń
  7. Dobrze, że są takie lizaki :D Pozdrawiam!
    wy-stardoll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Very interesting dear. Thank you

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetny wynalazek w dzisiejszej dobie królowania we wszystkim cukru.

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie znałam tej marki. A takie słodycze są zawsze zdrowsze od tradycyjnych 😄. Myślę, że mój Tosiek byłby zadowolony. 😄

    OdpowiedzUsuń
  11. Najważniejsze, że są zdrowe :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Cieszę się, że powstają takie zdrowe słodycze. :) Co do Lokomniamków, to chyba nawet teraz bym kiedyś przetestowała, bo nadal nie pozbyłam się zupełnie choroby lokomocyjnej.

    OdpowiedzUsuń
  13. Fajnie że powstają takie alternatywne słodycze, które aż tak bardzo nie szkodzą dzieciom.

    OdpowiedzUsuń
  14. Całkowicie się z tobą zgadzam, żadne nawet zdrowe przekąski nie powinny zastąpić porządnego posiłku. Obiadek powinien być a po nim słodycze w małych ilościach również tak bardzo nie zaszkodzą a nie można odbierać dziecku całkowicie tej przyjemności. Zresztą znam dorosłych, którzy w dzieciństwie byli trzymani z dala od słodyczy a teraz nie wierzą się ich najeść i kompletnie zapominają o swoim zdrowiu. Zamiast tego lepiej dzieci uświadamiać, wpajać zdrowe nawyki. Lizaki całkiem ciekawe jako zamiennik :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Słodycze tego typu są zdrowe i smaczne. Dzieciaki mogę je spokojnie jeść bez obaw, że opychają się czymś, co im zaszkodzi. Ja również preferuje tego typu łakocie. Co więcej, warto na przykład wspomagać zdrową dietę różnymi herbatkami ziołowymi na cholesterol czy zdrowe serce. Całkiem sporo tego jest. I nie trzeba faszerować się tabletkami. Wystarczy jedynie odpowiednie podejście do odżywiania.

    OdpowiedzUsuń
  16. Przede wszystkim chodzi o zdrową i odpowiednią dietę. Organizm powinien otrzymywać bogactwo witamin, makro- i mikroelementów. Podatność na choroby wówczas bardzo spada. Lepszym wyjściem dla dziecka jest naturalne podejście. Przykładowo: warto wzmacniać układ odpornościowy mieszankami ziołowymi w postaci herbatek czy uzupełniając dietę w warzywa lub owoce posiadające dużo witaminy C.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Asia Czytasia , Blogger