Głowa, barki, kolana, stopy


Dziś wspólnie potańczymy :) Wszyscy wstają i zaczynamy.
Głowa, ramiona,

Kolana, stopy,
Oczy, uszy,
Usta, Nos.
Misia pozującego z książką wybrała M.
Rymowanka kojarzy mi się przede wszystkim z lekcjami angielskiego dla przedszkolaków. Pamiętam jak moja sistra radośnie pląsała w coraz szybszym tempie.
Head and shoulders,

Knees and toes...

O książce

Wydawnictwo Olesiejuk przygotowało grającą publikację, w której kolorowe zwierzęta wskazują poszczególne części ciała. Jest to różowiasta, kartonowa książeczka, wydana w formacie 18x18 cm. Idealna dla małej księżniczki. Wyróżniają ją prześliczne ilustracje i wyraziste kolory. Dobrym pomysłem było wykorzystanie zwierząt do zobrazowania wierszyk. Dzięki temu książka nie jest monotonna.

Ciekawym elementem jest grający guzik. Po wciśnięciu rozlega się melodia do której można śpiewać i tańczyć. W tym miejscu muszę wskazać na mały mankament. Melodia, która jest grana, dostosowana jest do angielskiej wersji rymowanki. Być może któremuś z rodziców uda się zaśpiewać polski tekst do tej muzyki. My z mężem polegliśmy.

Nasza zabawa z książeczką

Głowa, barki, kolana, stopy trafiły do M. jak miała 5 miesięcy. Miękkie, kąpielowe książeczki chwilowo jej się opatrzyły. Bardzo entuzjastycznie reagowała na muzykę i postanowiłam sprezentować jej coś grającego. O samodzielnym siedzeniu nie było jeszcze mowy, ale ułożyłam córeczkę na brzuszku i położyłam przed nią książeczkę. Do teraz pamiętam, jak z poważną miną przeglądała się ilustracją. Wyglądała jakby szczegółowo analizowała tekst. Z czasem nauczyła się sama włączać muzykę.

Dużo czasu poświęciłyśmy na omawianie poszczególnych zwierząt. Muszę przyznać, że momentami było to trudne zadanie. Nawet niemówiące dziecko potrafi zadać sporo pytań. Proszę np. spróbować powiedzieć coś o łosiu. Ja nie znam żadnej piosenki, nie mam pojęcia jaki on wydaje odgłos. Może przejdzie jak pokaże, że ma rogi?

Od niedawna bawimy się książką zgodnie z przeznaczeniem, czyli w głowa, ramiona... M. musiała najpierw poznać znaczenie tych słów, a potem zaczęła reagować na rymowankę. Czy książeczka w pomogła w poznawaniu części ciała? W naszym przypadku nie. Rozmowy o kolorowych zwierzętach były dla córeczki zdecydowanie ciekawsze. Części ciała ćwiczyliśmy na żywym modelu. Łagodniej mówiąc pokazywałam jej gdzie ona i gdzie mama mają rączki, nóżki, buzię itd.

Dla kogo?

Tutaj znalazła dużą sprzeczność. W sklepach internetowych książka dedykowana jest dla grupy 1-3 lata. Natomiast na samej publikacji widnieje ostrzeżenie, że zawiera małe elementy i nie nadaje się dla dzieci do 3 lat. I co o tym myśleć? Forma kartonowej książeczki zazwyczaj skierowana jest do najmłodszych czytelników. Drobne elementy to bateria (zamykana w kieszonce na śrubę) i głośniczek. Dopóki nie są uszkodzone, czy luźne nie stanowią dla dziecka zagrożenia. W mojej ocenie potrzeba trochę siły, żeby je rozmontować, jednak są różna zdarzenia. Zawsze dziecko może tak nieszczęśliwie uderzyć, że rozbije mechanizm. Myślę jednak, że takie ryzyko tyczy się większości zabawek, które dajemy maluchowi. Pamiętajmy o zdrowym rozsądku , nie zostawianiu dziecka samego oraz kontroli, czy zabawki nie są uszkodzone.

Podsumowanie

Książka jest z nami ponad rok i cały czas należy do jednej z ulubionych córeczki. Co prawda więcej rozmawiamy o zwierzętach niż o częściach ciała, ale i te ostatnie zaczynają pojawiać się w naszych zabawach. Zalety publikacji to kolorowe i wyraźne ilustracje i muzyczny przycisk. Dzięki niej można pokazać dziecku, że czytanie to super zabawa.

31 komentarzy:

  1. Oh, look at the baby's reading the book. She is cute and very smart. She knows the good books.

    OdpowiedzUsuń
  2. Skoro dziecko po takim czasie nadal jest zainteresowana książeczką, to jest to dla niej najlepsza rekomendacja. 😊

    OdpowiedzUsuń
  3. Edukacja i zabawa w jednym. Super książeczka.

    OdpowiedzUsuń
  4. Muszę powiedzieć mojemu lubemu, żeby mi dzidziusia zrobił, żebym mogła mu czytać te wszystkie wspaniałe książeczki, które polecasz :) To już chyba czas, bo ostatnio przyłapuję się na myśli, że jak kupię ksiązkę dla młodszego czytelnika, to ja będę miała radochę, a za parę lat znowu się przyda :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Muszę przyznać, że nigdy nie przepadałam za tymi grającymi książeczkami, chociaz na pewno potrafią one zainteresować dziecko parę chwil dłużej niż zwykła książeczka :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Que tengas un buen día y buen fin de semana

    OdpowiedzUsuń
  7. Dla Maluszków jak najbardziej:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Moj synus tez ma duzo talich książeczek ☺

    OdpowiedzUsuń
  9. Lubię pozycje tego wydawnictwa, można znaleźć tam wiele ciekawych książek, córce się podobają :) tej książeczki jednak jeszcze nie mamy :)

    Z e-BOOKIEM POD RĘKĘ

    OdpowiedzUsuń
  10. So cute.
    www.rsrue.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. Książki dla dzieci są dla mnie jak cukierki ! A przecież już całkiem duża jestem :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Super sprawa takie książki! Mi się nie przyda, ale mam komu polecić ;)
    Pozdrawiam
    https://subjektiv-buch.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  13. Jaka świetna książeczka. Na pewno spodoba się najmłodszym. :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Książka bardzo ciekawa dla maluszków :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ciekawa książeczka. Uczenie się przez zabawę najbardziej do dzieci przemawia :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Wow, świetna książka dla małych ciekawskich dzieciaków.

    OdpowiedzUsuń
  17. Ciekawa książeczka. Właśnie o to chodzi, by zaintrygować dziecko. Skoro tak się stało, to na pewno jest warta kupna.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Świetna książeczka! Pozdrawiam! ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Taka książka jest świetna dla maluszków ^^
    Pozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  20. Very nice post dear :) Happy weekend :)

    https://bubasworld.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  21. Takie ładne książeczki to super prezent dla maluchów. :)

    OdpowiedzUsuń
  22. An interesting book.
    Enjoy your weekend :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Wszystko nawiązuje do bardzo znanej przedszkolnej piosenki :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Książka w sam raz dla mojego młodszego! Pozdrawiam!^^

    OdpowiedzUsuń
  25. Na książkach dla maluszków nie znam się wcale, ale cieszę się, że Wam się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Jako dziecko moja córka nie lubiła grających zabawek ;) ale wiem że niektóre dzieci uwielbiają

    OdpowiedzUsuń
  27. O, mój junior też uwielbiał grające książeczki.

    OdpowiedzUsuń
  28. Moja Córka uwielbia ta piosenkę, muszę rozejrzeć się rozejrzec za ta książeczka.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Asia Czytasia , Blogger