Książki ze Świnką Peppą. Przegląd nowości od wydawnictwa Media Service Zawada

Animacja pt. „Świnka Peppa” bawi już kolejne pokolenia dzieci i, mam takie wrażenie, nie schodzi z piedestału. Co za tym idzie chętnie kupowane są różnego rodzaju zabawki, gadżety i publikacje z postaciami z bajki. Mogłoby się wydawać, że kto ma do nich prawa ten znalazł żyłę złota. Książeczki z Peppą aktualnie wydaje wydawnictwo Media Service Zawada. A ja jako matka fanki tej animacji biorę je pod lupę. Dziś opowiem wam o trzech niedawno wydanych publikacjach – będzie to kolorowanka, książka z łamigłówkami i bajka do czytania.

Książeczka z kolorowankami pt. „Peppa i jej malowany świat” to absolutny hit. Ma formę kołonotatnika i skrywa dziewięć rysunków do pokolorowania. W zestawie mamy również pisaki, które są ponumerowane. Jak się przypatrzymy numery dostrzeżemy również na rysunkach. Chyba już się domyślacie na czym polegać będzie nasze zadanie. Kiedy nasze dzieło będzie gotowe, na jego odwrocie możemy przeczyć kilka zdań o bohaterze, którego prezentuje. Niewątpliwie największym atutem tej publikacji jest to, że można zabrać ją wszędzie i kolorować prawie w każdych warunkach (moja córka rysowała w niej półleżąc na kanapie). Strony są grubsze, tekturowe, więc nie jest potrzebna podkładka, a forma kołonotatnika pozwala łatwo przerzucać kartki. Książeczka jest niewielka (mniej więcej w formacie zeszytu A5), więc spokojnie zmieścicie ja do torebki lub dziecięcego plecaka, ewentualnie można trzymać ją za rączkę z tektury. Pisaki są zamknięte w specjalnej przegródce, więc ich nie pogubicie. Podróż samochodem, wizyta u bezdzietnych znajomych, kolejka do lekarza, załatwianie spraw bankowych czy urzędowych – w tych wszystkich okolicznościach (i pewnie jeszcze wielu innych) szukamy dla dziecka czegoś do zabicia czasu. Oto jedna z możliwości.




Jeżeli oglądacie „Świnkę Peppę” musicie kojarzyć Mamę Świnkę. W drugiej publikacji „Oto mama świnka” znajdziecie gros łamigłówek, które pozwolą nam lepiej poznać tę postać. Już na stronie tytułowej mała i duża świnka witają nas i zapraszają do wspólnej zabawy – bardzo miło z ich strony. Każda grupa zadań odnosi się do zainteresowań mamy np. jest ona członkinią ochotniczej straży pożarnej, a my musimy pokolorować jej strój i pomóc wozowi strażackiemu pokonać labirynt. Zadania zebrane w tej książeczce nie są trudne. Myślę, że już młodszy przedszkolak sobie z nimi poradzi. Dużo tutaj kolorowania i rysowania po śladzie. Będziemy musieli również pokonać dwa labirynty i wyszukiwać potrzebne przedmioty. Najtrudniejsze dla dziecka może okazać się zadanie z wykreślaniem literek i odczytywaniem hasła. Aczkolwiek jest do zrobienia, bo maluch może porównać kształty liter, a rozwiązanie zdradzić mu rodzić. Z perspektywy mojej córki najfajniejszy w tej książce był dodatek do niej, czyli figurka Mamy Świnki, którą można założyć na ołówek. Cóż, mała gadżeciara.


Mi od razu wpadła w oko bajeczka, która została wydana w serii „Bajki do poduszki”. Nie raz, nie dwa pisałam, że my czytamy zazwyczaj wieczorem, jako wyciszenie. Mamy kilka opowiastek z Peppą w roli głównej i córka bardzo je lubi. Ta, o której chcę wam opowiedzieć zatytułowana jest „Peppa w kosmosie”. W przedszkolu z bajki obchodzony jest Dzień Kosmosu. Z tej okazji dzieciaki jadą do muzeum, gdzie odbędą „wycieczkę na Księżyc”. Jest to przyjemna, niedługa czytanka, która ma również walor edukacyjny. Gdzieś „przy okazji” przemycono, kilka informacji z dziedziny astronomii, a to jako pytania zadawane przez dzieci w przedszkolu, a to na muzealnej prezentacji. Kosmiczny temat też wydaje mi się bardzo trafiony. Większość maluchów, które znam „kręcą” rakiety, planety itp. Sumując to wszystko, uznaję książkę za bardzo udaną.




Jak wyszły nasze testy nowości ze świnką Peppą? Na szóstkę. Otrzymaliśmy trzy książki różnego typu, a każda okazała się przemyślana i dopracowana. Na wyróżnienie zasługuje „mobilna kolorowana” pt. „Peppa i jej malowany świat”, jednak i rozwiązywanie łamigłówek z Mamą Świnką i wspólna wycieczka z Peppa i innymi młodymi zwierzątkami na księżyc były świetną zabawą. Dziecko zadowolone, więc i ja jestem zadowolona.


[Egzemplarz recenzencki]

14 komentarzy:

  1. Mój Siostrzeniec ma to już za sobą ;-) .

    OdpowiedzUsuń
  2. U nas Świnka Peppa zawsze na topie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam w rodzinie małą wielbicielkę Pepy, na pewno się ucieszy z takiego prezentu :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Niby świnka, a taka zmyślna.

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie lubię bajek z Pepą i ogólnie uważam, że nie jest to dobra postać bajkowa.

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetne są te książeczki :) Musimy kupić tę z pisakami!

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja tam się nie znam, o Peppie jedynie słyszałam... Ważne, że fance się podobało :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajny pomysł na prezent :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo fajne i pomysłowe są te książeczki 😊

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetne i urocze książeczki dla Maluszków :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Super, że te trzy książki są różnego typu.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
  12. Akurat w kwietniu ma urodziny fanka Peppy. Może jej to kupię.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Asia Czytasia , Blogger