"Słowa pierwsze" Jerzy Bralczyk, Jarosław Mikołajewski
Dziś za sprawą książki „Słowa pierwsze” pobawimy się językiem polskim. A przewodzić tej zabawie będą bardzo kompetentne osoby, bo kto zna się na języku lepiej niż językoznawca (Jerzy Bralczyk) i poeta (Jarosław Mikołajewski)?
Ideą książki jest zastanowić się nad słowami oczywistymi, nad takimi określeniami, które towarzyszą nam od początku (stąd tytuł), nad wyrazami, których znaczenie znamy, ale są dla nas tak oczywiste, że stworzenie definicji mogłoby przysporzyć problem. I tu „wchodzą na scenę” szanowni panowie autorzy. Jerzy Bralczyk, z nieco filozoficzną swadą, tworzy krótkie opisy i gdyby nie to, że są krótkie chętnie użyłabym określenia „rozprawa”. Natomiast Jarosław Mikołajewski napisał o tych słowach (z tymi słowami?) wierszyki, aczkolwiek zaznaczyć trzeba, że „Słowa pierwsze” to nie jest zbiór rymowanek dla maluchów. To też nie jest książką dla dzieci lubujących się w akcji i przygodzie. To publikacja dla czytelnika świadomego, dociekliwego. A ja dodałabym, że i dla młodego i tego starszego. W mojej ocenie nie sposób tu wyznaczyć jakąkolwiek granicę wieku. Czytelnik, albo poczuje z tą książką chemię, a ta uaktywni jego wrażliwość i chęci do eksperymentowania ze słowami, albo chociaż zachęci nad refleksją nad ich znaczeniem.
Zamiast podsumowania zostawiam małą próbkę z tekstów zgromadzonych w tej publikacji. Przekonacie się, czy poruszą one wasze językoznawcze, językoodkrywcze struny:
„Zupa
Rozlewa się na talerze, a potem bywa, że na stół.
Trudno wytrzeć.”1
„Babcia
Babcia, babunia
To jak córka, córunia.
Ktoś do przytulenia
Z ogromnego wzruszenia.”2
„Ryba
Dobrze się czuje w wodzie. I kiedy my się dobrze czujemy to mówimy, że jak ryba. W wodzie.”3
„Jest
- Jesteś?
- Jestem!...
I oto jest najprostszy test,
by się przekonać, że ktoś jest.”4
„Człowiek
Ktoś taki jak ja i ktoś taki jak ty.
Właściwe to ktoś taki jak inni,
jak ona, jak on.”5
1 Jerzy Bralczyk, Jarosław Mikołajewski, „Słowa pierwsze”, wyd. Agora, Warszawa 2024, s. 44.
2 Tamże, s. 15.
3 Tamże, s. 28.
4 Tamże, s. 9.
5 Tamże, s. 13.
[Egzemplarz recenzencki]
Takich książeczek nam trzeba, pozdrawiam Asiu, ponad godzina na szybkim spacerze i zakupy po drodze ;-). A tak poza tym, podobnie jak Anka z bloga "Książkowy Las Anki" - masz dobrą rękę do dobrych książek :-) .
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa. Pozdrawiam Ciebie i Anię😊
UsuńWspaniale, że takie książeczki trafiają w rączki naszych dzieci.
OdpowiedzUsuńCiekawe połączenie poezji i językoznawstwa. Zgłębianie znaczeń słów to naprawdę ciekawe wyzwanie. :)
OdpowiedzUsuńLindo libro.
OdpowiedzUsuńale ładnie wydana ta książa
OdpowiedzUsuńFajna książeczka i ładnie wydana.
OdpowiedzUsuń