"Świat zwierząt. Pupile w 3D" Lisa Regan

Dzieci często zawracają głowę rodzicom o zwierzątko. Mojej córce, na przykład, zamarzył się ostatnio kameleon – nie zabierajcie dzieci na wystawy gadów. Część opiekunów przystaje na te prośby (nie, ja się na kameleona nie zgodzę, wystarczy mi pies) mając nadzieję, że nauczy to młodego członka rodziny odpowiedzialności. Inni stanowczo się sprzeciwiają, argumentując, że jest to zbyt duża odpowiedzialność. Obie strony mają rację. Kiedy decydujemy się na zwierzątko, musimy bardzo dokładnie poznać jego potrzeby i poważnie zastanowić się, czy damy radę je realizować.

Książka „Świat zwierząt. Pupile w 3D” to szybki przegląd możliwości. Na stronach publikacji spotkamy psy, koty, chomiki, ptaki, króliki żółwie i inne stworzonka, które potencjalnie mogą zostać naszymi pupilami. Ma ona charakter zbioru ciekawostek, a nie szczegółowego kompendium, dlatego polecam ją niezdecydowanym w wyborze nowego członka rodziny lub osobom lubiącym czytać o zwierzętach w ogóle. Została podzielona na krótkie rozdziały, w których pokazano zarówno różnorodność, jak i cechy wspólne różnych zwierząt np. dobry węch, tryb życia, ulubione jedzonko, długość życia itp.

Publikację wzbogacają liczne zdjęcia oraz okulary 3D. Trudno mi ocenić, czy jest to coś co kręci dzieciaki. Pokazałam je córce (lat 4), ale ma za małą głowę i najzwyczajniej w świecie jej się zsuwały, przez co nie mogła skupić się na oglądaniu. W czasach mojego dzieciństwa, kiedy filmy 3D były jeszcze nowością uwielbialiśmy takie dodatki do gazetek. Pamiętam, jak wyszedł komiks „Kaczor Donald” z okularami, rzuciliśmy się do pobliskiego kiosku. Ale nie o moje wspominki tu chodzi. Wracając do „Świat zwierząt. Pupile w 3D”, efekt po ubraniu okularów jest bardzo fajny. Z każdej strony zerkają na nas różne istotki – przypominam, że są to zdjęcia, więc wyglądają „jak żywe”. Uważajcie przekładając strony, żeby nie wystraszyć się tych bardziej egzotycznych.

Mając tę publikację w rękach, pomyślałam sobie, że jest to dobry pomysł na niezobowiązujący prezent. Kiedy nie wiecie, czym do końca odwiedzane dziecko się pasjonuje. Jest na tyle ogólna, że możemy liczyć, iż coś w niej zainteresuje obdarowanego. Do tego efekt 3D jest czymś ekstra, dodatkiem, który powoduje, ze nie jest to „tylko” książka. Mi się podoba. Chowam, aż córka będzie na tyle duża, a właściwie jej głowa, żeby mogła bez irytowania się pooglądać zwierzaki.

10 komentarzy:

  1. Jak o zwierzątkach, to coś dla mnie. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super sprawa! Bardzo mi się to podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pięknie wydana, ciekawa książka.

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetna rzecz Joasiu. Psa w domu przerabiałem, będąc jeszcze dzieckiem. I kota - miałem w domu kilkanaście lat. Pięknie wydana książka . Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Super książka, faktycznie dosyć uniwersalna jako prezent:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Witam serdecznie ♡
    Bardzo ciekawa książka. Uwielbiam takie o zwierzakach, rewelacyjne :) Świetna recenzja!
    Pozdrawiam cieplutko ♡

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo ładna książeczka. Idealna dla najmłodszych. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetna ksiażka dla dzieci, w końcu prawie wszystkie dzieci kochają zwierzątka :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo ciekawa książeczka dla najmłodszych. :) I można pooglądać mnóstwo zwierzątek w 3D.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Asia Czytasia , Blogger