"PudełKotki" gra w wersji mini

Lubię podróżować, ale nie lubię się pakować. A od kiedy wyjeżdżam z dziećmi, mam wrażenie, że nasze bagaże przybierają ogromne rozmiary. Jedną z rzeczy, które możemy ograniczyć, ale nie możemy z nich całkiem zrezygnować są zabawki. Ulubione książeczki, pluszaki, kredki, czy gry na niepogodę są obowiązkowe. Jeżeli chodzi o te ostatnie staram się wyszukiwać tych w wersji mini. Uroczą propozycję znalazłam w ofercie firmy Alexander. Nazywa się „PudełKotki” i ma wielkość mniej więcej kobiecej dłoni.

W zestawie znajdziemy 27 kart i dwie kostki. Z kart uśmiechają się do nas słodkie kotki (te zwierzęta zawsze rozczulają moje dzieci). Różnią się one barwą futerka, umaszczeniem i ulubionymi zabawkami. Tasujemy karty. Rozkładami na stole od 3 do 6 obrazków – w zależności od poziomu trudności – staramy się zapamiętać, który z nich jak wygląda np. biały, serduszko, kłębek. Odwracamy karty i rzucamy kostkami. Jedna z nich wskazuje jaką cechę mamy odgadnąć, a druga u którego kota np. czym lubi bawić się kot numer dwa?. Jeżeli gracz odgadnie zabiera kartę i ma punkt.

Zgodnie z informacja na opakowaniu gra jest dedykowana dla dzieci w wieku 6+. Natomiast z mojego doświadczenia wynika, że zasady można tak modyfikować, iż pobawią się i młodsi. Przede wszystkim dostosowujemy poziom trudności do możliwości dziecka – im mniej kart tym łatwiej. Mój dwuletni syn uparł się, że też chce grać w „PudełKotki”. Zaproponowałam mu wariacje tej zabawy. Najpierw rozłożyłam wszystkie karty i poprosiłam o wyszukanie np. kotków, które lubią bawić się kłębkiem wełny. Potem wybrałam 3 obrazki. Zakryłam i zapytałam się, czy pamięta, gdzie jest np. biały kotek. Można? Można.

Moja sześcioletnia córka bardzo lubi wszelkiego rodzaju gry pamięciowe, więc „PudełKotki” trafiły w jej gust. Również wersja wizualna została oceniona pozytywnie. Ba, dzieci stwierdziły, że kotki są przeurocze. Dla mnie dodatkowym plusem jest mały rozmiar gry, a także to, iż mogę dowolnie modyfikować zasady, aby włączyć do gry młodsze dziecko.

[Współpraca]

8 komentarzy:

Copyright © Asia Czytasia , Blogger