"Memory ze zwierzętami"
Memory to kultowa gra. Gracze lubią jej prostą formułę, która gwarantuje wciągającą zabawę, a przy ty pomaga ćwiczyć pamięć. Można w nią grać praktycznie w każdym wieku, modyfikując poziom trudności poprzez ilość kart. Dziś chciałabym wam pokazać bardzo fajną odsłonę tej gry, którą przygotowało wydawnictwo Jedność - „Memory ze zwierzętami”.
Dla porządku szybkie przypomnienie zasad. Karty rozkładamy obrazkami do dołu. Pierwszy gracz odsłania dwie karty. Jeżeli znalazł parę ma punkt i może kontynuować grę, jeżeli odkrył dwa różne zwierzątka odwrócone karty wracają na stół, a kolejny gracz przystępuje do akcji.
Czym wyróżnia się „Memory ze zwierzętami” na tle innych gier tego typu. Dla mnie ma trzy zasadnicze zalety:
Przy każdym zwierzaku znajdziemy jakąś ciekawostkę na jego temat np. „To ja krab czerwony. Jestem skorupiakiem. Długie wędrówki to moja specjalność.” Zachęcam was do głośnego odczytywania tych kwestii np. kiedy wygracie dane karty. Dzięki temu po kilku rundkach zapamiętacie co nieco na temat bohaterów gry.
Opakowanie. Świetne poręczne pudełeczko z gumką. Chroni karty, aby się nie zniszczyły. Ponadto jest nieduże i dzięki niemu możemy zabrać tę grę praktycznie wszędzie, nie ryzykując zgubienia jej elementów.
Nie bez powodu używam określenia karty, a nie kafelki. Pamiętam, że w dzieciństwie miałam memory z kwadratowymi, tekturowymi tabliczkami, natomiast „Memory ze zwierzętami” to zestaw kart. Bardzo łatwo przekształcić tę grę w jakąś grę karcianą. Moja córka stwierdziła, że tym zestawem można zagrać w Piotrusia i to zrobiłyśmy. Usunęłyśmy jedną postać, aby nie miała pary i już.
„Memory ze zwierzętami” od wydawnictwa Jedność to świetna, rozwijająca, praktyczna i wielofunkcyjna gra. Możecie bawić się nią w domu, jak i zabrać na wakacje lub w odwiedziny do przyjaciół, gdyż zajmuje mało miejsca. Grając w nią poćwiczycie pamięć, ale też poznacie kilka faktów o zwierzętach. A gdy znudzi się wam memory możecie ją przekształcić w grę karcianą np. w Piotrusia.
Moja córka bardzo lubi gry pamięciowe, a po to memory sięga szczególnie chętnie.
[Współpraca]
A to jedna z ulubionych gier moich siostrzeńców. Często gramy w nią razem.
OdpowiedzUsuńMemory to świetna gra. Ciekawa wersja. :)
OdpowiedzUsuńMemory to zawsze super sprawa :D
OdpowiedzUsuńSiempre es bueno incentivar la memoria. Te mando un beso.
OdpowiedzUsuńTa gra to idealny pomysł na prezent! Fajnie, że można ją przekształcić w inną grę. Na pewno sprawdzimy z moim synem.
OdpowiedzUsuńGra w memory zawsze sprawiała nam frajdę, a dodatkowe informacje o zwierzętach to świetny pomysł.
OdpowiedzUsuń