"W cieniu królowej wilków" Kiran Millwood Hargrave
Chciałabym zaprezentować wam powieść napisaną przez Kiran Millwood Hargrave pt. „W cieniu królowej wilków”. Otwiera ona nowy cykl fantasy „Księgi Geomanty”, a jej fabuła czaruje bardzo silną siostrzaną więzią i relacją z naturą. Głowna bohaterka ma na imię Ysolda. Zazdrości swojej siostrze Hari wyjątkowego daru, rozumienia języka drzew. Ysolda stara się słuchać ich głosu, ale nie może go usłyszeć. Czy to jej nieokrzesana natura jest przeszkodą? Jednak to właśnie przez ów dar Hari staje się celem Jeźdźców, którzy szukają wyjątkowych osób. Ysolda, nie zważając na ostrzeżenia, wyrusza na poszukiwania zaginionej siostry.
Hargrave konsekwentnie i całościowo kreuje świat oparty o pierwotne więzi. W szerokim kontekście widoczne jest to poprzez silne relacje z naturą i tu na pierwszy plan wyłania się cała koncepcja języka drzew, ale też oparty na rytmie przyrody tryb życia ludu z jakiego pochodzą Ysolda i Hari. Ludu skromnego i pokornego. Mającego poczucie, że to dzięki Matce Ziemi w ogóle żyją. W mniejszej skali widać to w siostrzanej relacjo. Bohaterki są jak woda i ogień. Mają różne temperamenty, ale są dla siebie najbliższe na świecie. Ta więź jest motorem do rozpoczęcia przygody.
Chyba nawet lepiej było by użyć liczby mnogiej, bo przygód w tej książce nie brakuje. Autorka zachwyca pomysłowością w wymyślaniu wyzwań dla swojej bohaterki i nie boi się zwrotów akcji. To wszystko jest gwarancją dobrego tempa i angażującej fabuły. Do tego w jej trakcie możemy sukcesywnie uzupełniać mapę świata z powieści, dowiadywać się jakie prawa nim rządzą i jakie relacje w nim panują. To wszystko czyni „W cieniu królowej wilków” bardzo obiecującą przygodową powieść fantasy dla młodzieży.
[Egzemplarz recenzencki]
Brzmi ciekawie.
OdpowiedzUsuńGdybym była młodsza to na pewno bym po tę książkę sięgnęła :)
OdpowiedzUsuńMam komu zaproponować przeczytanie tej książki.
OdpowiedzUsuńDla młodych czytelników to fajna opowieść.
OdpowiedzUsuńBrzmi nieźle.
OdpowiedzUsuńJa sama chętnie bym przeczytała. Dawno nie sięgałam po tego typu książki.
OdpowiedzUsuń