Elżbieta II. Portret królowej - Paola Calvetti


Dzisiejszy tekst zacznę od małej ciekawostki o... mnie. Studiowałam na kierunku stosunki międzynarodowe, a w ramach specjalizacji musieliśmy wybrać region, który nas interesuje. Ja wtedy, nie wiedziałam jeszcze co mnie interesuje, więc decyzje podjęłam na podstawie tego, gdzie byli najsympatyczniejsi wykładowcy. Z perspektywy czasu może wydawać się to śmieszne, ale tamten wybór okazał się brzemienny w skutkach. Doktor H., wykładający historię i system polityczny Wielkiej Brytanii, rozbudził we mnie wielką fascynację tym tematem. Dlatego bardzo chętnie przeglądam wszelkie publikacje związane z historia Wielkiej Brytanii i dlatego dziś prezentuję wam biografię Elżbiety II autorstwa Paoli Calvetti, włoskiej dziennikarki i pisarki.



Czy Elżbiecie II można przypisać miano najsłynniejszej kobiety na świecie? Myślę, że byłaby bardzo mocną kandydatką.

Monarchia w Europie jest już bardziej symbolem niż realnym wymiarem władzy, jednak są państwa, które trzymają się tradycji. Windsorowie są chyba obecnie najbardziej znaną rodziną królewską (ja np. wiem, że Norwegia, czy Hiszpania też mają królów, ale jak wyglądają nie mam pojęcia), być może za sprawą plotkarskich magazynów, ale to świadczy, że jest popyt na ich wizerunki w prasie. Elżbieta II sprawuje swoją funkcję już ponad pół wieku i jest twarzą oraz symbolem nie tylko rodziny, ale całej Wielkiej Brytanii, oraz podległych jej terytoriów .

W podtytule książki nie bez powodu pojawia się słowo Portret.

Do napisanie biografii królowej zainspirowały Paolę Calvetti zdjęcia i to właśnie zdjęcia są punktem wyjścia do przedstawiania kolejnych epizodów z życia Elżbiety II. Pomysł dobry i wnoszący świeżość pomiędzy suche fakty. Szkoda tylko, że nie każde ze zdjęć, o którym pisze autorka nie zostało dodane do książki. Kilka fotografii jest, ale jest to kropla w morzu tego, co jest opisywane. Można się tu bronić, że wyszłaby z tego opasła księga. Dobra, nie będę się kłócić. Nie zmienia to faktu, że sam opis zdjęcia czyta się dziwnie. Aż się prosi, żeby zobaczyć je na własne oczy. Zgadzacie się ze mną? Jeżeli wymyślam, naprostujcie mnie w komentarzach. Nie będę się obrażać.

Biografia Elżbieta II. Portret królowej została napisana w sposób chronologiczny.

Jak już sygnalizowałam wszechobecne są w niej fotografie. Poza tym, że autorka opisuje co możemy na nich zobaczyć, to nawiązuje do sesji zdjęciowych, w których uczestniczył rodzina królewska oraz do samych fotografów i ich sylwetek. Jak oceniacie taką konstrukcję? Na mnie zrobiła średnie wrażenie. Po pierwsze, w chronologii wydarzeń robi się mały chaos. Czytelnik raczej się nie pogubi, ale czasami chwilę trzeba się zastanowić, o czym się czyta. Po drugie, książka ma troszkę ponad 300 stron. Sprawdzam datę urodzenia królowej – 1926 rok. Ledwie 300 stron o słynnej monarchini, która ma ponad 90 lat i do tego przetykane historyjkami o sesjach zdjęciowych – mało. Po trzecie, gdyby interesowały mnie sylwetki fotografów, to bym sobie o nich poczytała. Podsumowując, są to informacje zbędne i zbyt mocno rozbudowane jak na temat i objętość tej publikacji.


Mam wrażenie, że Paola Calvetti opisała królową Elżbietę w taki sposób w jaki ona ją widzi.

Przypisuje jej różne emocje, czy uczucia. Próbuje odtwarzać prowadzone w przeszłości dialogi. Nie będę ukrywać, że nadaje to bohaterce ludzki wymiar i przybliża ją do czytelnika, ale czy taki jest cel biografii? Wiele fragmentów opatrzonych jest stosownym przypisem i tu jest jak najbardziej poprawnie. Autorka ma czyste ręce. Gorzej gdy tego przypisu brak. Poniżej przykład, kiedy Elżbieta obserwuje swojego przyszłego męża. Pozostawiam do waszej oceny, czy taki sposób pisania jest nadużyciem ze strony biografa.

(…) Powstrzymuje oddech, odkrywa w sobie nowe uczucie, które zaczyna dopiero kiełkować , jest pewna, że gdzieś na świecie, kiedyś, jakoś, znowu uda się jej go spotkać.1

Na koniec

Biografia Elżbiety II przygotowana przez Paolę Calvetti nie do końca sprostała moim oczekiwaniom, co nie oznacza, że jest niewarta waszej uwagi. O samej królowej warto poczytać, bo jest to fascynująca, silna kobieta. Paola Calvetti ma bardzo przyjemny styl i przyznać muszę, że dobrze się to co napisała. Miała oryginalny pomysł, na przygotowanie życiorysu królowej, a że jakiejś tam Asi nie do końca przydał on do gustu, nie oznacza, ze jest zły. Książkę poleciłabym osobom, które szukają lekko napisanych biografii. Jest niedługa, napisana zrozumiale i zawiera najważniejsze fakty z życia Elżbiety II.

1 Paola Calvetti, Elżbieta II. Portret królowej, tłum. Iwona Banach, wyd. Zysk i s-ka, Poznań 2020, s. 56.


Książka wydana nakładem wydawnictwa Zysk i s-ka KLIK

27 komentarzy:

  1. Myślę, że dla mnie byłaby wystarczająca. Nie jestem jakąś wielką 'fanką' królowej, żeby wgłębiać się w szczegóły. A jakieś ciekawostki z życia zawsze warto poznać i rozszerzyć wiedzę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę że, moglaby ci sie spodobać. Czyta sie ja bardzo dobrze.

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Ja również. Wspomniana historia,życie, osoba nie wzbudza mojej ciekawości :)

      Usuń
  3. Dla uzupełnienia wiedzy dlaczego nie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie czytałam jeszcze żadnej biografii Elżbiety II. Przymierzam się. Mam na oku kilka, między innymi tę, ale skoro Ty jako "fachowiec" piszesz, że nie do końca wpasowała się w Twoje oczekiwania, to moje odczucia mogą być podobne. Co prawda nie tyle jestem fanką stricte brytyjskiej monarchii, co biografii w ogóle. Fascynują mnie ludzkie historie i lubię jak są przedstawione rzetelnie, dogłębnie i wieloaspektowo. :) Swoją drogą - skoro znasz się na rzeczy - może poleciłabyś mi jakąś konkretną biografię królowej?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja bym przyjrzala sie blizej książce "Prawdziwa królowa" Andrew Marr

      Usuń
  5. I recomend you read about the life of Queen Victoria is so interesting too

    OdpowiedzUsuń
  6. Z chęcią bym przeczytała!

    OdpowiedzUsuń
  7. Królowa Brytyjska to bardzo ważna postać, dlatego warto znać jej historię.
    Jestem tutaj dzisiaj po raz pierwszy i zapraszam Cię bardzo nieśmiało na mojego bloga na notkę - https://na-sciezkach-codziennosci.blogspot.com/2020/03/1122-wirus-pozytywnych-mysli.html . Mam nadzieję, że przypadnie ona innym do gustu
    Pozdrawiam ciepło w ten trudny czas

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam czytać o rodzinie królewskiej. Pewnie dlatego, że na co dzień mieszkam w Londynie ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Polecę tę książkę osobie, która zainteresowana jest m.in. właśnie tematem brytyjskiej monarchii. Pozdrawiam. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Chętnie poznałabym historię Królowej głębiej ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. I also love to read biography.

    Stay well!

    OdpowiedzUsuń
  12. Książkę chętnie bym przeczytała, aczkolwiek obecnie czaję się na serial o niej "the crown" na netflixie. Oglądałaś? :)

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie, ostatnio z serialami jestem baaardzo do tylu.

      Usuń
  13. Lubię takie książki, więc chętnie przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Może kiedyś przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Mam ją w swoich planach. Po twojej recenzji zastanawiam się jak ja ją odbiorę.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
  16. Z wielką ciekawością przeczytam tę książkę.

    OdpowiedzUsuń
  17. Chyba nie dla mnie ^^ choć z ciekawości kilka ciekawostek bym poczytała ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Lubię sobie urozmaicać powieści biografiami, ta mogłaby mi się spodobać :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Mnie szczerze mówiąc ta książka jakos nie zachęca. Nie przepadam za biografiami. Chyba Ze jest to biografia jakiegoś mojego idola to wtedy inna sprawa :)

    OdpowiedzUsuń
  20. No powiem Ci... zaimponowałaś mi podejściem do tematu i ... studiów!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I teraz nie wiem czy to wypowiedź podszyta ironią 😉

      Moje podejście bylo takie, ze skoro mogę wybrac, to wybiorę tak żeby sie nie męczyć ☺️

      Usuń

Copyright © Asia Czytasia , Blogger