Ktoś jest w twoim domu - Stephanie Perkins


Dom to bezpieczna oaza. Możemy się w nim ukryć,zamknąć drzwi i odciąć się od świata. Co zrobić, kiedy do naszego gniazdka wkrada się intruz? Atakuje wtedy, gdy jesteśmy najbardziej zrelaksowani i najmniej czujni. Gdzie się ukryć?

Fabuła

Niewielkie amerykańskie miasteczko. Ktoś brutalnie morduje uczniów lokalnego liceum. Zbrodnie cechuje wyjątkowe okrucieństwo. Znalezione ciała są okaleczone. Widać, że morderca nie wybiera swych ofiar przypadkowo. Co chce przekazać mieszkańcom Osborne? Czym jest ten makabryczny performance? Lepiej nie zostawajmy sami w domu, bo nie wiemy kiedy morderca zaatakuje. A może wybrał właśnie nas?

Ktoś jest w twoim domu to bardzo klimatyczny thriller o charakterze Young Adult.

Jak każdy szanujący się autor thrillerów Stephanie Perkins zadbała o atmosferę. Jest tajemniczo i niebezpiecznie. Bohaterowie mają swoje sekrety, przez co nie jesteśmy w stanie im zaufać, ale też oni boją się zaufać otoczeniu. Boją się zdemaskowania. Być może autorka za dużo razy przypomina, że w przeszłości, szczególnie głównej bohaterki, wydarzyło się COŚ strasznego, ale takie powtórzenia często występują w amerykańskich książkach. Nie do końca mi się to podoba, ale ponieważ nie wpłynęło na dynamikę akcji, wybaczam.

Podkreślić należy, że akcja powieści rozgrywana jest wśród licealistów. Jest to o tyle ważne, że cechy YA są w książce równie wyraźne jak cechy thrillera. Dorośli schodzą na drugi plan, a młodzi dorośli, którzy poza tym, że mierzą się z pierwszą miłością, ocenami, czy sprzeczają z przyjaciółmi, muszą poradzić sobie ze zbrodnią tuż za rogiem. Z brutalnym potraktowaniem osób, które znały, z którymi włóczyły się po centrum handlowym, od których ściągały na sprawdzianach.


To co wyróżnia tę książkę to świetnie wykreowani bohaterowie.

Nie miałam żadnego problemu żeby zapamiętać imiona, wygląd, cechy charakteru poszczególnych postaci. Jednak najbardziej podobało mi się, że autorka poświęciła chwilę na przedstawienie sylwetek poszczególnych ofiar. Zanim dochodzi do morderstwa możemy poobserwować jak zachowuje się dana osoba i posłuchać jej myśli. Poznać jej zainteresowania, plany, marzenia, cele. Uważny czytelnik może dzięki temu spróbować znaleźć motyw opisywanych zbrodni.

Podsumowanie

Istnieje powszechny mit, że młodzież nie czyta. Świadomie użyłam słowa mit, bo podczas studiów miałam okazję prowadzić badania nt czytelnictwa w liceum. Okazało się, że młodzież czyta, tylko nie koniecznie to co nauczyciele by chcieli. Okres moich badań przypadł na czasy świetności Zmierzchu, więc było widać jak pochłaniane są wszelkie książki o wampirach. Dlaczego o tym wspominam? Uważam, że Ktoś jest w twoim domu jest jedną z takich książek, która może zostać wykorzystana do popularyzowania czytelnictwa wśród młodzieży. Poza tym, że jest to wciągający thriller, to Stephanie Perkins stworzyła cały wachlarz młodych bohaterów, z którymi łatwo się utożsamiać. Może warto spróbować podsunąć tę książkę młodym dorosłym.



18 komentarzy:

  1. Thriller w wydaniu young adult...to chyba jednak nie dla mnie:)
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Z autopsji wiem, że rzeczywiście młodzież woli czytać wszystko inne niż lektury. Ja starałam się czytać wszystkie na bieżąco, ale nie ukrywam, że bardziej zainteresowana byłam innymi książkami. Możliwe, że po nią sięgnę.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja raczej nie sięgnę po te książka, a i na ten moment polecić jej nie mam komu. 😊

    OdpowiedzUsuń
  4. Tytuł sobie zapisuję i polecę ciut młodszemu molowi książkowemu ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Thanks for the suggestion dear

    OdpowiedzUsuń
  6. i ja bym chętnie po nią sięgnęła, choć już młodym dorosłym niestety nie jestem :P choć nadal się tak czuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Sam tytuł już straszy... ech, ciekawa jestem tej książki :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ciekawi mnie z jednej strony ta książka - jako thriller. Natomiast nie odnajduję się zbytnio w YA, więc nie wiem, czy ostatecznie zdecyduję się na lekturę.

    OdpowiedzUsuń
  9. Coś czuję, że to mogą być moje klimaty. Widziałam zresztą wcześniej reklamy tej książki, a teraz jeszcze bardziej mam na nią chrapkę. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Również uważam to za mit właśnie młodzi ludzie czytają znacznie więcej niż dorośli. Tylko tak jak mówisz nie zawsze to co dorośli by chcieli. Tylko nie ma znaczenie co czytamy. Czasem nawet lepiej po poważniejsze książki sięgnąć później a na początku po prostu czytanie pokochać. A ja czasem lubię wracać też do młodzieżówek :) Może i z tą książką się zapoznam .

    OdpowiedzUsuń
  11. Książka jest już u mnie i czeka na swoją kolej :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Teraz aż sama żałuję, że się na nią nie zdecydowałam :(

    OdpowiedzUsuń
  13. Thanks for the intro to this book!

    OdpowiedzUsuń
  14. Lubię wszelkie nuty thrillera w literaturze, więc tej książce mogłabym dać szansę :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Nigdy nie byłam przekonana do takich gatunków, ale może czas się przełamać?

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Asia Czytasia , Blogger