"Stella Maris" Cormac McCarthy

Powieść „Pasażer” oraz „Stella Maris” powinno się czytać w duecie. Pierwszą z nich mam już za sobą. Jak napisałam w swojej recenzji, nie okazała się ona powieścią akcji, a „thrillerem egzystencjalnym. Przyszła pora na „Stellę Maris”. Powieść intrygowała mnie, bo jej bohaterką jest, moim zdaniem, najciekawsza postać „Pasażera”, czyli Alicia. Zmagająca się z poważnymi problemami psychicznymi genialna matematyczna i muzyczka. Córka współtwórcy bomby atomowej i siostra Bobby'ego Westerna, głównego bohatera „Pasażera”. Sama mówi o sobie: „Ludzie uważają mnie za osobę interesującą, jednak właściwie przestałam z nimi gadać”1, co brzmi nieco wyniośle. Jednak genialne umysły są fascynujące – nie zaprzeczycie – a Cormac McCarthy znalazł postać, z którą jego bohaterka jednak pogada.

Cormac McCarthy pozwala czytelnikom poznać tę postać w nietypowy sposób. Powieść ta nie jest biografią bohaterki. Tytułowa Stella Maris to zakład psychiatryczny. Do niego zgłasza się Alicia. Będziemy „podsłuchiwać” jej rozmów z lekarzem. Rozmów fascynujących, wychodzących w treści daleko poza sferę medyczną. Będzie o życiu, o śmierci, o rodzinie, o muzyce, o matematyce o szaleństwie, o ludziach i in. Autor stawia czytelnika przed intelektualnym wyzwaniem. Alicia nie boi się wygłaszać osobliwych poglądów, nie boi się obierać roli moderatora, nie boi się prowokować (chociaż dla niej jest to raczej szczerość, albo zabawa – w zależności od kontekstu). Alicia jest specyficzna, zdecydowanie nie jest „normalna” (aczkolwiek tu można postawić pytanie, jak „normalność” należy definiować), ale jej wybitność i (niezamierzony) ekscentryzm hipnotyzują czytelnika. Wreszcie, Alicia jest zafascynowana wiedzą. Kocha muzykę i matematykę, ale mi jawiła się jako dość wszechstronny umysł. Obok słynnych matematyków wywołuje Schopenhauera, czy Chestertona. Może i nie potrafi obcować z ludźmi, co nie oznacza, że nie jest bystrym obserwatorem i zręcznym komentatorem.

Będę kolejnym głosem, który powie: „nie wszystko w tej powieści zrozumiałam”. Cormac McCarthy niewątpliwie zawstydza czytelnika wszechstronnością – głównej bohaterki, jaki i swoją – ale się nie popisuje. Wykreował postać, która jest specyficzna, a przy tym naturalna i to właśnie jej osobowość hipnotyzuje czytelnika. Nie traktujemy jej, jak kolejnej „wariatki”. Alicia ma coś w sobie co sprawia, że chcemy słuchać jej opinii, że dialogi, jakie prowadzi z lekarzem urastają do rangi wydarzenia.

„Stella Maris” to świetna powieść. Nie jest łatwa w czytaniu, ale ma w sobie pierwiastek „pop”. Jest wyzwaniem, ale jakże miłym. Zachęcam was do podjęcia tego wyzwania. W nagrodę będziecie delektować się doskonałą prozą.

1 Cormac McCarthy, "Stella Maris", przeł. Robert Sudół, wyd. Literackie, Kraków 2023, s. 11.

[Egzemplarz recenzencki]

15 komentarzy:

  1. Całkiem ciekawa książka :)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeśli tak jest w powieści, że wnosi coś nowego, czego nie rozumiem,muszę doczytać, to to uwielbiam. Chyba mnie zachęciłaś do przeczytania obu książek, bo ich nie znam. Serdeczności i dużo dobra w nadchodzącym nowym roku.

    OdpowiedzUsuń
  3. Być może kiedyś podejmę to wyzwanie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawa propozycja chętnie przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Brzmi bardzo ciekawie, chociaż nie jest to lektura, którą można czytać w przerwie między zamiataniem a myciem nauczyń, to chętnie znalazłbym dla niej czas.

    OdpowiedzUsuń
  6. Es un gran autor. Gracias por la reseña. Te mando un beso y te deseo un gran año.

    OdpowiedzUsuń
  7. Es un gran autor. Gracias por la reseña. Te mando un beso y te deseo un gran año.

    OdpowiedzUsuń
  8. Przeczytałabym. Przedstawiłaś interesujący portret nietuzinkowej kobiety.

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam ją na półce, ale jakoś się nie mogę do niej zabrać.

    OdpowiedzUsuń
  10. Brzmi bardzo interesująco :) pomyślę o niej w przyszłym roku :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Zapiszę sobie tytuł. Może w przyszłym roku uda mi się ją przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Może jak nadgonię pozostałe książki :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Czytałam sporo jego książek :D

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Asia Czytasia , Blogger