"Jak przechytrzyć mózg. Czternaście praktycznych sposobów na skuteczną naukę" Daniel T. Willingham

Zakuć, zdać, zapomnieć czy zakuć, zdać zapamiętać? Skoro się czegoś uczmy to warto, aby ta wiedza została z nami jak najdłużej. Jednak już pierwszy element – zakuć – przyprawia nas o ból głowy. Wymaga on wiele pracy i często trudno nam jest zmotywować się do nauki. Daniel T. Willingham w publikacji „Jak przechytrzyć mózg. Czternaście praktycznych sposobów na naukę” obiecuje nauczyć nas efektywnie się uczyć. Książka ta kierowana jest głównie do studentów, ale znajdują się w niej również wstawki dla nauczycieli.

Czternastka w podtytule wzięła się stąd, że autor porusza czternaście obszarów, w których daje rady. Ile tych rad jest faktycznie? Nie liczyłam bo nie są wypunktowane, a wynikają z tekstu. Oczywiście wszystko oscyluje wokół tego, jak się uczyć, żeby się nauczyć. Willingham tłumaczy nam, jak słuchać wykładu, albo uczestniczyć w ćwiczeniach, aby jak najwięcej z nich wynieść. Jak czytać książki i porządkować notatki. Jak pisać egzaminy. Jak walczyć ze stresem i prokrastynacją. Czy faktycznie są łatwe sposoby, aby dokonać tych rzeczy. „Nie ma łatwo, do roboty trzeba się brać” mogłabym teraz zakrzyknąć. Prawda jest taka, że już od pierwszych stron Willingham nie mami nas, że będzie łatwo. Przyznaje, że proces uczenia się wymaga wysiłku, ale odpowiednie nakierowane uwagi czy zastosowanie pewnych technik sprawi, że ten wysiłek będzie mniejszy (bo np. więcej wyniesiemy z wykładu dzięki czemu mniej czasu poświęcimy na powtarzanie), a jego efekty lepsze (co przełoży się na wiedzę i oceny).

Czy proces nauki musi być tak bolesny? Przecież małe dzieci uczą się naturalnie, przez zabawę i doświadczanie rzeczy. Jak autor zauważa we wstępie, im jesteśmy starsi, tym coraz ciężar odpowiedzialności za przyswajanie wiedzy spada na nas. Co zrobić, aby nie był balastem? Warto wiedzieć, jak działa nas mózg, aby wespół z nim efektywnie się uczyć. Czy dla siebie, czy dla ocen? Nieważne. Z dobrymi radami do celu.

[Egzemplarz recenzencki]

17 komentarzy:

  1. Bardzo ciekawa tematycznie publikacja.

    OdpowiedzUsuń
  2. Również chętnie bym sięgnęła po taką lekturę o sposobach i spostrzeżeniach w sferze nauki. Ciekawym elementem jest to, że porusza aspekty na różnych obszarach :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Gracias por la reseña. Te mando un beso.

    OdpowiedzUsuń
  4. Doskonała pozycja dla mnie. Nie cierpię zakuwania, które nic nie daje,bo zaraz się zapomni to co się człowiek nauczył. Dobrze jest utrwalać mniejsze partie wiedzy wtedy łatwiej wchodzi. Dobrze jest mieć pamięć foto i dobrze kojarzyć wtedy też wchodzi. Proces uczenia się nigdy nie był bezbolesny. Nie jestem osobą, która łatwo przyswaja wiedzę. Niestety. Dzięki Asiu za polecenie tej książki. Mnie nauka japońskiego wchodzi przez pisanie, tak zapamiętuje

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ciekawa pozycja - zdecydowanie z wiekiem zapominamy coraz więcej rzeczy, o których czytamy zatem taka pozycja książkowa może się przydać każdemu

    OdpowiedzUsuń
  6. Publikacja na pewno przyda si wielu osobom :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo ciekawa tematycznie publikacja. Dziękuję za polecenie tej książki.

    OdpowiedzUsuń
  8. Przydatna książka tym bardziej, że z wiekiem zauważam coraz większe trudności z uczeniem się nowych rzeczy i ich zapamiętywaniem :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ciekawy temat. Na pewno warto przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
  10. Przydatna pozycja. Coraz trudniej mi przyswajać wiedzę
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  11. Tym razem nie dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Przydałaby mi się taka książka kilka lat temu ;) Niestety nauka na pamięć była dla mnie katorgą.
    Miłego dnia :)
    Angelika

    OdpowiedzUsuń
  13. De facto, até a forma como aprendemos pode estar dependente de algumas técnicas.
    Devemos conhecê-las e pô-las em prática.
    Abraço de amizade.
    Juvenal Nunes

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Asia Czytasia , Blogger