"To ja, Gucio" Agnieszka Sobich
Poznajcie Gucia. To bohater nowego cyklu kartonówek dla najmłodszych czytelników autorstwa Agnieszki Sobich. Gucio to mały króliczek. Ma mamę, tatę, siostrę, młodszego brata i ulubioną przytulankę. Czytając „ To ja, Gucio” towarzyszymy mu w codziennych sprawach. W tym wpisie mam przyjemność zaprezentować 3 książeczki z tym bohaterem.
„Okulary”.
Rodzice zaobserwowali, że Gucio podczas rysowania mruży oczy. Zabrali go do okulisty na badanie, podczas którego okazało się, że króliczek potrzebuje okularów. Jest to jedna z tych książek, które oswajają wizytę u lekarza. Warto też od niej zacząć czytanie „To ja, Gucio”, bo w kolejnych książeczkach bohater ten chodzi już w okularach.
„Myję zęby”.
Ta czynność nie ominie nikogo, a – z tego co słyszę – niekoniecznie jest lubiana przez dzieci. Bajka o myciu zębów pomoże wytłumaczyć maluchowi, że jest to ważne w przyjazny sposób.
„Dobranoc”.
W tej książeczce towarzyszymy Guciowi i jego rodzinie w wieczornej rutynie – kolacji, kąpieli, myciu, zębów i czytaniu bajki na dobranoc. I to jest właśnie idealna pozycja do czytania do snu. Bo cudownie zasypia się z ulubionym bohaterem.
Już od pierwszego spojrzenia widać, że to warte uwagi książki dla tych najmłodszych czytelników. Przeglądając je widzimy kolorowe ilustracje, z których uśmiechają się do nas przyjaźnie bohaterowie bajki. Przepełnione są one spokojem i miłością Mój synek jak tylko je zobaczył uśmiechnął się. To dla mnie znak, że się spodobały, a także zachęta do wspólnego czytania.
Ważne też jest to, że są to historie o codziennych sprawach. To właśnie one najbardziej absorbują maluchy, dzięki czemu chętnie słuchają bajki, ale też historie te są zachęta do mówienia. Przykładowo dziecko może porównać swoją i Gucia szczoteczkę, albo podyskutować o tym, co lubi jeść na kolację.
Książki z cyklu „To ja, Gucio” zostały bardzo dobrze przyjęte przez mojego synka i ja również mogę mówić o nich w samych superlatywach. Jest w nich wszystko, czego oczekuje się po książkach dla dwulatka, roczniaka, a nawet młodszych dzieci. Spokojna fabuła dotykająca tego, co dziecko zna oraz piękne ilustracje, które są jej integralną częścią, a nawet czasami bardziej zainteresują dziecko. Dlatego wielkie brawa i dla autorki, Agnieszki Sobich, jak i ilustratorki, Eweliny Protasiewcz.
[Egzemplarz recenzencki]
Wspaniałe, wartościowe książeczki.
OdpowiedzUsuńPiękne propozycje dla dzieci
OdpowiedzUsuńA very good collection of funny books, very well for the children in the house, for to start to read, to learn, and to have good moments.
OdpowiedzUsuń