"Miś Puki na tropie smoka wawelskiego" Asia Olejarczyk

Jest piosenka o musze w mucholocie, która leci do Krakowa, a ja chciałabym wam przedstawić jeszcze jednego osobnika, który obrał ten kierunek, misia podróżnika o imieniu Puki. On akurat przenosi się do dawnej stolicy Polski za pomocą magicznego globusa. Planuje trochę pozwiedzać, a także sprawdzić, czy w legendzie o smoku wawelskim jest ziarno prawy. Relację z jego podróży możecie przeczyć w książce „Miś Puki na tropie smoka wawelskiego”.

Kraków jest miejscem wartym odwiedzenia. Jego walory turystyczne są bezdyskusyjne. Pamiętam, że pierwszy raz byłam tam w wieku 8 lat i miasto mnie zachwyciło, a byłam raczej dzieckiem, które standardowo podchodziło do zwiedzania (czytaj: „nuuuda!”). Jednak spacer po Krakowie zrobił na mnie wielkie wrażenie, a widoki, zabytki utrwaliły się w mojej głowie, jak zdjęcia na kliszy.

Książka o misiu Pukim może być zarówno świetnym towarzyszem podróży, jak i bajką o walorach historyczno-krajoznawczych. Dla małego misia zwiedzanie wielkiego miasta to niewątpliwie ogromne przeżycie. Podczas tej wycieczki poznaje życzliwych ludzi (i zwierzęta), które ułatwiają mu zwiedzanie, jak i opowiadają co nieco o odwiedzanych miejscach. Do tego mamy zagadkę do rozwiązania: Jak to było z tym smokiem wawelskim? Puki niczym zręczny detektyw zbiera informacje i wyciąga z nich wnioski. Dzięki tym elementom książkowy spacer po Krakowie jest również świetną przygodą.

Opowiadam o Pukim, a zapominałam wspomnieć o jego właścicielce i autorce książki Asi Olejarczyk. Nie mam pojęcia, jak wpadła ona na pomysł, aby zwiedzać świat z pluszakiem w plecaku, ale jest to na swój sposób urocze i świetnie, iż przerodziło się to w serie bajek dla dzieci. Bo Olejarczyk potrafi fajnie pisać. Z nudnego oglądania – jak mogą postrzegać zwiedzanie młodzi turyści – tworzy świetną przygodę. Pokazuje, że poznawanie nowych miejsc jest zabawne i ekscytujące.

[Egzemplarz recenzencki]

4 komentarze:

  1. Sympatyczny miś :) Kraków to zawsze dobry pomysł :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo lubię Kraków. Ciekawy pomysł na wydanie książeczki o Krakowie dla dzieci. :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Asia Czytasia , Blogger